Jacek Wilk był dziś gościem w programie „Rozmowy w Polsat News 2” razem z Michałem Szczerbą z PO oraz Kornelią Wróblewską z Nowoczesnej. Rozmowa dotyczyła ustawy o zgromadzeniach.
Jacek Wilk stwierdził, że „wierzę naiwnie, że w którymś momencie prezydent skorzysta z prawa weta i będzie chciał się usamodzielnić”. W dalszej części swojej wypowiedzi dodał również, iż kuriozum polega na tym, że o tym, co się dzieje w danym miejscu powinien decydować gospodarz danego miejsca (prezydent miasta, burmistrz). Wkraczanie rządu w sprawy lokalne jest sytuacją nieproporcjonalną. Nikt nie powinien być uprzywilejowany w żaden sposób. Uznał, że zastanawiające jest, jakie będzie kryterium cykliczności danej demonstracji czy wydarzenia.